| Jakie radio na początek? |
retros pisze: A jak poprosiłem o zdjęcia to dostałem trzy ale wszystkie tylko od przodu ,) Mariusz, powiem Ci, że Alinco DX-70 nawet z uszkodzoną wtyczką mikrofonu to za te pieniądze ja bym łyknął. Miałem ten model kilkanaście dni w użyczeniu i to naprawdę dobre radio z świetnym odbiornikiem i skutecznym nadajnikiem o bardzo czystej, wyrazistej modulacji. Poza tym ma pasmo 50 MHz(6m), a to jest rzadkość wśród starszych modeli. Ja faktycznie bym sprawdził je z innym mikrofonem i jakby było OK, to wziąłbym bez wahania. Jeszcze jedna informacja, ten model doskonale się sprawdza przy rezonansowych antenach, wtedy nawet bez ATU idzie jak burza zarówno na CW, jak i na SSB. To jest najlepsze radio dla początkującego, bo może na nim nawet zrobić ciekawe osiągi, łącznie z DX'ami zza "kałuży". Drugim radiem godnym uwagi dla zaczynających jest staruszek IC-730, wprawdzie też bez ATU, ale ma super odbiornik z poczwórną(sic!) przemianą częstotliwości i jest bardzo odporny na zakłócenia t.zw. "modulacji skrośnej". Też go miałem i też mogę o nim tylko dobrze pisać. Dodam, że w oryginale miał super mikrofon HM-7, niesamowicie czuły na głos i dający temu urządzeniu ogromnego kopa na SSB! Polecam. 73 |