Jakie radio na początek? |
malcolm pisze: SP1AP pisze: W czasach mej młodości słowo "fonista" wymawiano pogardliwie, a dziś dla wielu cyfrówki to jak ograniczone umiejętności. A czy tych wielu dla ktorych cyfrowki sa nie teges sa w stanie przeprowadzic taka cyfrowa lacznosc czy moze ich umiejetnosci sa zbyt ograniczone...? Chyba nie rozumiesz, o co mi chodzi. W telegrafii CW jak i w fonii po sposobie nadawania(mówienia) poznaje się pewne cechy człowieka, przez co korespondent staje się nam bliski, a po kilku(kilkunastu) łącznościach nawet znajomy. Poznajemy jego pewne cechy charakteru, jest to naprawdę ŻYWY kontakt. A na tych cyfrowych łącznościach jest kontakt z maszyną nie dający szans na bliższe poznanie korespondenta, jego cech i tym samym nawiązanie przyjaźni. Ale to temat na osobną, długą rozmowę. Nie będę nikogo przekonywał na siłę. PS: Muszę zaprzeczyć twierdzeniu, że w dzisiejszych czasach większość łączności robi się na FT8, to kompletna bzdura i tak może twierdzić tylko ktoś słabo osłuchany z pasmami KF, bo na nich sama emisja CW wygrywa z tym FT8, a jak doliczyć SSB, to ewidentnie! |